[Justi xP]

Hej, nie wiem czy piszę post w odpowiednim dziale, jak coś to proszę o przeniesienie. Od dwóch tygodni mam pewien problem-praktycznie co godzine muszę siusiu. Zdarza się i tak, że po prostu "trzymam", żeby tak często nie chodzić. Dodam, że mało piję, więc nie wiem skąd takie częste oddawanie moczu Temperatura ok. 37 stopni, czuję się dośc rozgrzana. To nie jest (chyba) żadne zapalenie, ponieważ nic mnie tam nie swędzi, nie piecze. Byłam u lekarza ogólnego, miałam robione badanie moczu oraz pozostałe badania takie jak morfologia, nawet usg jamy brzusznej. Wszystkie wyniki mam w normie, lekarz powiedział, że nie przepisze mi tabletek z furagina, ponieważ nie ma stanu zapalnego.. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Nie wiem co mam myslec, skoro wyniki są w porządku, ale ja widzę, że jednak mój organizm nie działa jak należy Czytałam dużo o częstomoczu albo o zespole pęcherza nadreaktywnego, część objawów pasuje. Może jakieś tabletki z żurawiną? Co polecacie?

_________________________ _________________________

http://www.youtube.com/watch?v=HEIa9mh5XPg <3