Dot.: obawiacie się wojny z Rosją?
Nie, nie obawiam się. To, że biorą się za naszego sąsiada, czyli Ukrainę nie oznacza, że ruszą na nas. Putin nie porwałby się na Ukrainę, gdyby nie to, że ten kraj jest w totalnej rozsypce i jest nie tylko łatwym celem, ale i konkretnej pomocy znikąd nie otrzyma, co już pokazali wszyscy liczący się politycy zdobywając się jedynie na grożenie Putinowi paluszkiem. Może w Polsce nie jest jakoś super i nasz rząd to banda pajaców, ale nie ma co porównywać do Ukrainy, gdzie na dobrą sprawę tak naprawdę nie ma nawet namiastki rządu, z którym ktokolwiek by się liczył.
|