[Kiara_kier]

chwilę temu dzwoniła do mnie lekarka gin z NFZ i:
- cześć, jak Ty się masz?
- ??? ale kto mówi?
- a nie powiem Ci, domyśl się sama.
[ ]
- aooooooooooooooo pani doktor...


pogadała, pogadała i... kazała mi jutro przyjechać
powiedziała, że mam przyjechać jak mi pasuje, nie sama tylko z TŻ, zabroniła mi samej z domu wychodzić, kazała przyjechać między 16 a 21 na usg, bo chce to sprawdzić i mówi, że jak będę, to mam dać znać, a ona mnie od razu wpuści do gabinetu żebym nie czekała.
ehh nie chciałam jechać, chciałam za tydzień albo dwa, no ale cóż Ta kobieta będzie mi dzwonić po nocach jak nie pojadę.


Kasiu - cudeńka jak ja bym miała córę w brzuchu to pewnie i ze 40 sukienek by miała Także korzystaj ja utonęłam w samolotach, traktorach i samochodach...

Napisane przez Keithlyn

[/COLOR]Kiara - mieszkasz w Poznaniu ?
Daleko... ja z chęcią zrobiłabym ci zakupy , nawet obiad ugotowała ...

ojj kochana dzięki wielkie, ale byłoby mi głupio strasznie
Na szczęście teściowa dzis wysłała pociągiem (nie płaciła) żarcie jakieś, owoce ich, ciasto, Tż odebrał wracając z pracy i coś tam mam
hehe ja od wczoraj z miłością szamię serki wiejskie ze szczypiiorkiem, wcześniej też miałam wstręt

czekoladka - mi sporo osób (w tym moja mama) mówiło, że Lovela często uczula... dlatego ja chcę kupić Dziudziusia (Jelp jest droższy) i chyba Białego Jelenia
Czekoladka, a jak dobrac rozmiar takich nakładek? bo widziałam, że są S, M, L... skąd mam wiedzieć jakie będą dobre

rosalie - to zazdroszczę, że nie musiałaś używać podpasek przy @. Ja miałam takie strasznie obfite, że na noc to wkładałam na raz 2 takie długie xxl jakby (one sa na noc specjalne) i ze 2-3 razy wstawałam zmieniać. Prześcieradło non-stop czerwone było. Tampony mogłam miec tylko na koniec @.


Sweet - ja chce być gotowa już w 32tc. Z moim "szczęściem", komplikacjami wolę miec torbę spakowaną szybciej.... gdyby nie to to zapewne pakowałabym się w 36 tc.

Kostka - jesteśmy ze słoneczkiem z jednego miasta

Indra - czytałam o tym właśnie Tylko tak nie cierpię staników w ciąży Dlatego chcę sobie kupić jakiś sportowy, taki materiałówy będzie przyjemniejszy. A wkładki laktacyjne kupiłam już (przez tę siarę) takie, że są samoprzylepne i trzymają się na koszuli
Też mnie zastanawia jak iśc choćby do wc czy na korytarz mając tylko tę podpaskę między nogami toż to po nodze pocieknie... jak ja przy zwykłej @ trzymając chwilę podpaskę między nogami miałam już brudne uda, to co dopiero po porodzie!
Ja koszule nocne bardzo lubię. Przed ciążą nosiłam takie choć trochę seksowne, a w ciązy kupiłam i noszę regularnie takie 2 wyglądające jak przedłużone T-shirty bawełniane, z fajnymi nadrukami. Strasznie wygodne Nawet w szpitalu miałam je na sobie. Nie lubię teraz spać w majtkach, spodenkach itd., bo zawsze coś mi się gdzieś wbije i mi niewygodnie.
Za to nie podobają mi sie koszule tego typu: http://koszulanocna.pl/photos/koszul...1735530441.jpg (jeszcze takie jednokolorowe jak tu są ok: http://89.191.160.101/felicita%20kos...4758%20(1).jpg) i https://encrypted-tbn3.gstatic.com/i...bquNJcXuVJ9WOQ
chciałabym kupić coś takiego http://mrglodz.nazwa.pl/zdjecia/nkoszulka/koral2.jpg (odkrywa się cycka) i jakieś takie z kopertowym dekoltem


Aleaa - Ty tam leż, mysl o dzidzi, relaksuj się, a nie szukaj atrakcji i spotkań Moje życie towarzyskie strasznie ucierpiało w ciąży, ale co zrobić. Dziecko na pierwszym miejscu, później reszta świata i ja.
A jak dobry przyjaciel, to w wolnej chwili wpadnie i do Ciebie.

mgds - 21 tc +4kg. a który masz tc?

Galaretko witaj


Własnie przeglądam listę rzeczy do porodu w moim szpitalu (chyba). Napisali, że 2-3 koszule + 1 T-shirt do porodu. Czyli że jak? Po sali porodowej chodzi się z odkrytym dołem? (oczywiście są to jedynki, no ale jednak tak głupio).
Napisali też żeby zabrac "figi jednorazowe lub higieniczne połogowe (siateczka)" czyli u nas chyba można miec gacie
O kolorze rzeczy dla TŻ nie ma ani słowa, jest tylko żeby zabrac klapki + suchy prowiant + napoje. Także chyba nawet ciuchów nie trzeba ale pewnie weźmiemy coś jakby to miało długo trwać.
Myślę, że wybiorę ten szpital - odpowiada mi wyposażenie i wygląd sal, dobre opinie, a na położnictwie jest 8 sal dwuosobowych i tylko jedna czteroosobowa, na sali mamy mają ze sobą maluszki, każda sala ma tez łazienkę.


Mam pytanie - czy któraś używała tego TENS? albo wie na czym to polega, czy to coś daje przy porodzie?
Bo u nas w szpitalu jest możliwość skorzystania z tego o ile posiada się własne elektrody, a nie bardzo wiem czy to w ogóle działa i jak bardzo.. patrzę na allegro że komplet elektrod kosztuje 50zł.