|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Czytałam wywiad z lekarzem, który widział to dziecko, mówi, ze ciągle ma ten widok przed oczami. Wspomniał, ze w przypadku terminacji dziecko przeważnie nie przezywa porodu albo umiera zaraz po. To zmarlo po 10 dniach, bo zaczął gnić mu nieosloniety mozg. No i kto mający chociaż troche ludzkich odruchów zamiast zaślepienia ideologia powie, ze takie rozwiązanie bylo lepsze niz terminacja...
|