2014-07-25, 23:19
|
#3434
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XX
Hej dziewczyny Nie wiem, czy mnie pamiętacie, ale odzywałam się jakiś miesiąc/dwa temu.
Dzisiaj przeżyłam szok, kiedy po moim rytuale pielęgnacyjnym (olejowanie, mycie, maska, płukanka) ukazały mi się proste włosy. Zawsze wydawało mi się, że mam nijakie pofalowane siano, które odstaje we wszystkie strony i się puszy od głowy. A tu spodnie warstwy całkowicie proste i wygładzone, jedynie góra minimalnie spuszona, ale włosy fajnie się układały po zakręceniu na palec i jakoś to nawet wyglądało przy twarzy. Do tego włosy mam tak mięciutkie, że nie mogę przestać ich dotykać i błyszczą. 
I w związku z tym moje pytanie, wie ktoś może dlaczego nagle mam prawie całkiem prostą większą część włosów? Teraz już w ogóle nie wiem, jakie mam włosy, myślałam, że falowane. Co zrobić, żeby zniwelować jeszcze bardziej to delikatne puszenie się w górnych częściach włosów?
Dodaję zdjęcia, dla porównania. Te aktualne są z lampą, robione wieczorem więc są trochę przekłamane (nie błyszczą się aż tak), ale mniej więcej widać jak włosy wyglądają.
1-maj 2-czerwiec 3,4 - aktualnie
__________________
 47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2014-07-26 o 07:53
|
|
|