|
Dot.: Zniszczenie towaru - konsekwencje
Wypadła mi z ręki torba proszku do prania w Biedronce , rozdarła się/ pękła przy upadku, część się wysypała ale nie dużo. Chciałam wziąć tę resztę i zapłacić. Gdy się schyliłam po nią to pani układająca towar wzięła to ode mnie, powiedziała abym wzięła nowy bo ten idzie na straty.
|