[Little_Spark]

hej
rzadko bywam ostatnio, jednak przygotowania do ślubu troche czasu pochłaniają i jak mam chwile na neta to zwykle szukam czegos do slubu ........... co gorsze zaczynam juz lapac stresa
a chwil wolnych raczej malo, Maks od kilku juz dni spi tylko raz dziennie- godzine lub dwie, a tak przec caly dzien wspina sie po mnie i tylko palcem pokazuje gdzie zyczy sobie, aby go zaniesc

Napisane przez Larysa88

dziewczyny, w sumie już od dawna widziałam kaszki zdrowy brzuszek 5 zbóż z lipą w Biedronce ale nigdy nie było pod nimi ceny ale myślałam że pewnie 8-9zł i jakoś nie brałam ich, natomist dzisiaj zobaczyłam cenę pierwszy raz - 5,99 więc super. wzięłam dwie bo i tak jeszcze dwie mam na stanie. o takie info

larysko, a nie zbryla Ci sie ta kaszka? ja kupilam tylko raz i za kazdym razem robily mi sie w niej grudki, kombinowalam z cieplejsza i zimniejsza woda, iloscia kaszki czy sposobem wsypywania ale zawsze ale to zawsze byly grudki

Napisane przez ja-ika

Przepraszam, że wpadam i się chwalę, ale muszę
Emilka już oficjalnie raczkuje
Trochę mi głupio, bo Wasze dzieci już dawno to robią, a inne już chodzą, ale ja się tak cieszę z każdego postępu Emilki

Napisane przez 83monia

jako ze nie nadrobie - wrzucam fotki znad jeziora

i efekt zabawy mazakiem...

wow, sliczna jest Natalka!!

Napisane przez rusałka_1

dla Emi!!


u nas też Młody łazi w kólko wokół stołu, ścian, sofy. a za "pchacze" robi: krzesło lub pudełko na zabawki

uciekamy nad morze! pakowanie skończone wyjeżdżamy nad ranem. trzymajcie kciuki żeby mój wyjec samochodowy zniósł jakoś tę podróż
do zobaczenia za tydzień!

udanego wypoczynku!
ciekawe jak droga Wam minela, moj tez wyjec samochodowy i nieraz ciezko mi z nim dojechac 4 km do mojej mamy tak wariuje w aucie

butterfly doczekałaś sie zebola my tez na poczatku mylismy silikonowa szczoteczka i przegotowana woda, pamietam ze wtedy to bardzo lubil otwieral szeroko buzie i mega zainteresowany byl, natomiast teraz 8 zebow na stanie i uzywamy szczoteczki MAM i pasty ziajki i jest katastrofa zeby zaciska szczoteczke wyrywa (kupilam mu druga ale i tak on zawsze koniecznie potrzebuje tej ktora ja mam w rece ) no i zwykla jak juz zacznie sie drzec to dopiero mam jakis dostep do zebow wiec przejezdzam szybko

my w nocy tez kp i nie myje pozniej zebow, zwykle po zjedzeniu zasypia i jak raz probowalam mu umyc to ssal szczoteczke i jezyk tak ukladal jak przy jedzeniu wiec dostep do zebow byl zaden