Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sezon pielgrzymkowy uważam za otwarty...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-07-28, 08:16   #1
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524

Sezon pielgrzymkowy uważam za otwarty...


Na wstępie zaznaczam bardzo mocno, że celem tego wątku NIE jest urażanie niczyich uczuć religijnych. Każdy chwali Boga, jak umie i jak pragnie. Tylko, że..... ale od początku:

Akurat mieszkam na trasie newralgicznej, czyli pielgrzymkowej. Dziś przed 6 rano zostałam zerwana z łóżka fałszywym śpiewem przez megafon (nieważne, jaka pieśń, ale odspiewana fałszywie), przy akompaniamencie innych pielgrzymów. No nic. Za chwilę jednak maszeruje druga kolumna pielgrzymów i przez megafon słyszę: "Pozdrówmy mieszkańców piesnią. Alleluja!". I kolejne śpiewy. I tak grupa za grupą, każda głośniejsza. W tle już słychać klaksony aut, których kierowcy usiłują wyjechać do pracy (bylo, nie było-poniedziałek). O nie, nic z tego. Widzę, jak sąsiada z dołu zalewa piana- trąbi, prosi. Nie. Bo idą kolumny pielgrzymkowe. Całą szerokością jezdni. Z okna widzę gigantyczny korek na przelotówkę- kierowcy nie mają już jak stanąć ani jak ominąć pielgrzymujących.

A kolumny pielgrzymów suną dalej. Po sobie zostawili śmieci. Niektóre zaparkowane na poboczu auta wyją. Skoro dziś pielgrzymowanie się zaczęło- czeka nas dalszych kolejnych kilka dni (taka trasa) rozrywek porannych. Właśnie sunie jakaś zapóźniona kolumna. Oczywiście z głośnym śpiewem przez megafon.

Jeszcze raz zaznaczam- nie hejtuję nikogo. Dla pielgrzymow to zapewne jest przeżycie duchowe. Ale czy naprawdę nie da się wyznaczyć innych tras pielgrzymkowych- jakieś boczne drogi lub chociaż mniej uczęszczane niż dojazdowe do przelotówki? Czy koniecznie trzeba śpiewać z megafonem maszerując przez osiedle przed godziną 6 rano i zmuszać innych do przymusowej pobudki? Wreszcie, czy policja, skoro wydaje zezwolenie na pielgrzymkę na danej trasie nie może łaskawie kierować ruchem, choćby wahadłowo tak, by dać ludziom szansę wyjechania i dojechania do pracy? Tym bardziej, że wie, ża daną trasą pielgrzymki będą przechodzić przez kilka kolejnych dni. Blokując cały ruch i utrudniając zycie mieszkańcom, którzy też przecież muszą jakoś funkcjonować bo pracodawcy zapewne nie interesuje, że pracownik się spóźnił, gdyż nie mógł wyjechać z osiedla sterroryzowany przez kolumny pielgrzymkowe.

Tyle refleksji. Jeszcze raz mocno podkreślam, że post NIE jest atakiem na religię, na Katolików a po prostu ukazuje pewną samowolkę i totalny brak szerokiej organizacji pielgrzymek czestochowskich. Kiedyś po prostu zniecierpliwiona otrąbiłam pielgrzymow pragnąc wyjechać. Chyba można zatrzymać co którąś tam kolumnę i ruch kołowy przepuścić. Zostałam wyzwana od antychrystów, bo "oni mają pozwolenie". No fajnie, cieszę się. Ale i ja mam obowiązki, ktore w codziennym zyciu muszą zostać wykonane.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując