Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dzieciaczki I-II 2012
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-07-28, 10:50   #239
aga__tka
Zakorzenienie
 
Avatar aga__tka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
Dot.: Dzieciaczki I-II 2012

Cytat:
Napisane przez pozycja77 Pokaż wiadomość
Laurka tak jak Danielek i Jeremek też długo miała żółtaczkę, mi powiedzieli, że przez konflikt serologiczny, ale już sama

W sumie myslałam, że dla takiego malca taka pogoda to koszmar, atu proszę trzeba owijać w beciki
aga_tka a powiedz jak dzieci reagują? i jak się czujesz?
dzieci dobrze - chcą głaskać i głaskać...
Jeremi pyta kiedy będzie mówić i wczoraj był bardzo zawiedziony że uczył małą mówić mama i się nie nauczyła...
ja się czuję nawet nienajgorzej, choć po poprzednich czułam się dużo lepiej... przynajmniej przy Oli pamiętam że na drugą noc bez problemu wyobrażałam sobie zostawienie dziecka przy sobie w szpitalu, a teraz mimo że Basia cały dzień mi spała (a Ola wtedy nie, więc się spodziewałam gorszej nocy) to jednak bałam się że nie dam rady w nocy tak mi było źle... ale i tak się zmobilizowałam uznając że najwyżej poproszę żeby ją zabrali w środku nocy nawet... i oczywiście dałam radę teraz już się nie mogę doczekać aż położna ściągnie mi szwy, bo mnie końcówki ciągną, ale w zasadzie to bardziej niż szwy dokucza mi cały brzuch - na skórze mam takie wrażenie braku czucia na całym brzuchu (nie przeszkadza to tej skórze boleć ) a w środku też mnie w sumie ciągle bolą jelita i cała reszta przy każdej zmianie pozycji... ale zaprzestałam już łykania środków przeciwbólowych, bo pomagają na to bardzo niewiele już teraz, szczególnie że nie boli mnie nic jak się nie ruszam, oprócz tego ciągnięcia szwów, a dla takiej poprawy to chyba nie warto ich brać.... za to muszę pamiętać żeby wziąć jakbyśmy wychodzili na dwór, bo po 5min wczoraj już miałam dość spaceru...
wyszło na to że ponarzekałam sobie a nie jest przecież tak najgorzej
aga__tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując