[NoemiSui]

Napisane przez mamasierpniowa

witam

(...) chociaz było z nim teoretycznie wszystko ok, to mała w nim popłakiwała a pasy nie były moim zdaniem idealnie dopasowane.

U mnie był podobny problem z fotelikiem samochodowym, w sumie może nie u mnie tylko u mojej siostry. Prawda jest taka, że dziecko bardzo często może po prostu nie być zadowolone z tego, że ma tak siedzieć, z drugiej strony jeśli już wcześniej jeździło po prostu mu niewygodnie. Co do samych fotelików to nie bardzo kojarzę maxi bardziej mi mówi coś nazwa FLY ? W każdym razie jest tego sporo chociaż i tak uważam, że xxx najważniejszy jest zdrowy rozsądek w wyborze. Dlatego tak jak mówił jeden sprzedawca dobrze czasami dziecko przed zakupem zapakować w fotelik sąsiadów, czy znajomych, szczególnie jak do tej pory nie miało okazji siedzieć w nim.