Dot.: Niebezpieczne rejony Krakowa
Serio? Ktoś się kieruje tylko takim kryterium? To tak jakby napisać, że Bałuty w Łodzi to siedlisko zła i patologii całego miasta, Praga Północ w Warszawie to istna rozpusta, a Nowa Huta to zdemoralizowana dzielnica Krakowa.
W łeb można dostać wszędzie, niezależnie czy się mieszkało na osiedlu rok, 2 miesiące czy 20 lat. I jakoś denerwuje mnie takie wyolbrzymianie i generalizowanie.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
Edytowane przez maacieek
Czas edycji: 2014-07-29 o 17:39
|