Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sezon pielgrzymkowy uważam za otwarty...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-02, 13:08   #263
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Sezon pielgrzymkowy uważam za otwarty...

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
asia_aisa


-odstraszanie PRAWDZIWYCH turystów. Co mam na myśli? Pielgrzymi nocują "po ludziach" i jedzą to, co proboszcz ufunduje. Nie mają ani czasu, ani ochoty odwiedzic częstochowskich knajp, czy chociaż przejść się alejami. Moja koleżanka dorabiała jako kelnerka w wakacje w lodziarni w III alei, jak szła pielgrzymka, to tylko wbijali na szybko do toalety, na krzywy ryj. Kilkadziesiąt osób dziennie. Obroty tymczasem spadały, zamiast rosnąć, bo kto by chciał odpoczywać przy kawie, kiedy na zewnątrz bezustanny jazgot, a wewnątrz sztuczny tłum w kolejce do kibla?
Wszystko prawda.
Dodaj jeszcze - odstraszanie mieszkańców miasta.
W sezonie pielgrzymkowym, mieszkaniec który nie musi się w aleje nie zapuszcza. Jak mam się wybrać do restauracji czy na piwo wybieram lokale możliwie od Alej oddalone, gdyż nie mam najmniejszej ochoty siedzieć w ogródku przez lokalem i sluchac i ogladac tych którzy wykrzykują piesni religijne przez megafon.

Prawda taka, ze Jasna Gora i pielgrzymki to "skaranie boskie".

Dodam jeszcze anegdote, która dosc dobrze pokazuje o czym mowie.

W połowie kwietnia organizowana jest co roku pielgrzymka motocyklowa (tą wybitnie uwielbiamy. moze nie spiewaja, ale silniki wyją niemożebnie)

Z racji tego, ze pielgrzymki przychodza "na chwile" , urzad miasta zacząl kombinowac co zrobic by ich sciagnac na chociaz dzien dluzej.

Prezydent wyslal propozycje do organizatora pielgrzymki, zeby przyjechali w sobote, a miasto zorganizuje dla nich kiermasz sprzetu motocyklowego i koncert zespolu rockowego, wlasciciele restauracji w 3 aleji sie dolaczyli proponujac 30% znizke dla motocyklistow.

Organizator jednak jest nawiedzony i sie smiertelnie obrazil ze prezydent chce "kupczyc" pielgrzymką, była z tego cała afera, efekt byl taki ze nastąpił rozłam, ludzie popierajacy organizatora pojechali na pielgrzymke do Gietrzwałdu, reszta przyjechala do Czestochowy w sobote, na kiermasz i koncert.

Ale to nie wszytsko.
Obrazili sie tez Paulini.

Odmówili corocznej (!) mszy na błoniach i swiecenia motocykli. Mimo ze pielgrzymi czekali, dowiedzieli sie ze moga zostawic motocykle i wejsc do srodka, na zwykla msze.'Czesc tak zrobila, czesc olała i wrócila.

I tak sie skonczyla próba zatrzymania pielgrzymów w Czewie.
Od tego czasu odbywaja sie 2 pielgrzymki motocyklowe w kwietniu. Jedna "nawiedzona", druga normalna ktorej towarzysza zorganizowane przez miasto atrakcje.

Swoja droga co, co zrobili Paulini było naprawde okropne - bawienie sie w polityke, karanie pielgrzymów za to, ze nie przyjechali tylko na pielgrzymke.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując