2007-07-11, 20:45
|
#199
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: TE PERFUMY, a nie "ta perfuma" czy też "ten perfum"
Cytat:
Napisane przez taka taka
to tyle o książkach, bo w realnym życiu nigdy nie słyszałam, żeby ktoś poważnie mówił :ta perfuma lub ten perfum, może dlatego użycie tej formy np. w opisach na allegro raczej mnie bawi, niż denerwuje
|
O szczęsna niewiasto! 
Ja w realnym życiu słyszę to co chwila. A ostatnio parę dni temu od pani przy kasie w Super-Pharm, gdzie nabywałam po promocyjnej cenie Lolitę.
Ale szczerze mówiąc, prawdziwą alergię wywołują u mnie nie perfum czy perfuma, ale ZAPASZEK - który świetnie się miewa także na KWC w recenzjach perfum.
Zgroza!!!
Tudzież CIAŁKO i RZĘSKI - kiedy w recenzjach napotykam te ostatnie, zawsze mam wielką ochotę zapytać, co wspólnego z maskarami i zalotkami mają organella ruchu bakterii.
Skąd się właściwie wzięła ta koszmarna infantylizacja języka?
|
|
|