Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem XXXI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-07, 08:46   #4607
cochonnetta
Wtajemniczenie
 
Avatar cochonnetta
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Znam ten stan. Ja właśnie podobnie myślę - jakieś głupie fatum. Dużo osób tutaj ubolewa właśnie po trzech latach. Może jak mi nie ten trzeci rok to wszystko by wróciło do normy :/
Ja niestety mieszkam dużo dalej, także niestety z mojej strony spotkanie nie wypali
Kto zerwał? Jakie słowa padły?
On zerwał. Tzn. wcześniej też tego chciałam, ale kiedy doszło co do czego, to zrozumiałam, że nie chcę. W ogóle zachowywałam się jak kompletna idiotka i prosiłam, błagałam go o drugą szansę . Słowa jakie padły to nie potrafimy się porozumieć, nie jesteśmy ze sobą szczęśliwi bla bla bla.

Cytat:
Napisane przez harvvey Pokaż wiadomość

cochonnetta, przykro mi bardzo. Ciężko się z tym pogodzić, szczególnie kiedy ty jesteś gotowa walczyć, a partner odpuszcza. Musimy być silne, trzymaj się
Dzięki jakoś się trzymam

Cytat:
Napisane przez harvvey Pokaż wiadomość

Kurde nie mogę zrozumieć że dorosły facet potrzebował na taką decyzję 3 lat. Podejrzewam, że już po roku wiedział dokładnie jaka jestem, zawsze byłam sobą, więc co się nagle zmieniło po 3 latach? Nie mieliśmy wielu kłótni, spięć, ostatnio prawie w ogóle, po prostu nie rozumiem co nim kierowało.
Też tego nie czaję. Jak po 3 latach związku można wszystko tak totalnie przekreślić, nie dając żadnej szansy. Nie rozumiem tego i chyba nigdy nie zrozumiem.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
u mnie 8 dni zerowego kontaktu i 17 dni od ostatniego spotkania, boję się, że nie wytrzymam :d

Do mnie wczoraj dzwonił. Pytał jak się miewam i zapewniał, że się o mnie martwi. Miałam oddzwonić, ale zrobię to dzisiaj.

Jedyne co w tym wszystkim dobre to to, że uświadomiłam sobie dzięki temu jakich mam cudownych znajomych. Wspierają mnie, dzwonią, piszą, spotykają się. Nie wiem co bym bez nich zrobiła.
cochonnetta jest offline Zgłoś do moderatora