Makijaż się "sypie", "prószy", co zrobić?
Witajcie!
Czy da się zaradzić temu, aby makijaż po nałożeniu lub po dłuższym czasie nie robił się taki suchy i (nie wiem jak to nazwać) sprószony? Chodzi o to, że czasami chwilę po nałożeniu, a czasami po kilku godzinach pojawiają się takie jakby grudki, jakby makijaż był skruszony, a twarz była oprószona mąką. Na pewno nie wynika to ze zbyt dużej ilości, bo tak go nie stosuję. Więc w czym może być problem i jak go rozwiązać?
Pozdrawiam!!
|