Dot.: boląca krytyka ze strony mamy
Moim zdaniem, od razu się poddajesz i brak Ci stanowczości, aby się matce postawić. Co to znaczy, chce Twojego dobra, wypominając Ci wygląd? To głupia wymówka, pretekst każdego toksyka - "ona jest niedoskonała, więc ją ulepsze" na znęcanie się, a Ty przejmując się tym i pozwalając na to nie poprawiasz sytuacji.
A to, ze "słabym sercem" to typowy szantaż emocjonalny. Ona może być podła, ale jak Ty się stawiasz, to jesteś "podła i wyrodna" i wyślesz ją zaraz do piekła. To ma tym bardziej sprawić, że poczujesz się gorzej, a znając życie, z sercem Twojej matki (fizycznie) jest w porządku. Poza tym nikt nie mówi, że masz przestać przyjeżdżać, ale ogranicz kontakt i wpadaj rzadziej. Moja mama, po 3 miesiącach milczenia i ignorancji z mojej strony, inaczej ze mną rozmawiała, gdy w końcu zadzwoniłam.
A skoro Twoja mama nie jest ideałem, to tym bardziej nie ma prawa Cię krytykować. Musisz być bardziej pewna siebie i stanowcza - i nie pozwalać na takie komentarze i nie ulegać szantażom emocjonalnym.
Edytowane przez 201604301932
Czas edycji: 2014-08-11 o 11:23
|