Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej hooooo 
Kwitka oj przyjdzie czas na zakupy i dopiero się zacznie szalenstwo 
Anteria dobrze ze z Radusiem wszystko dobrze no i że jutro już wracacie do domku 
Linka wygladasz kwitnaco
Isia no przekichane z ta praca masz...
Aż się boje jak ja do pracy wrócę.
A z tym zusem to nie wiem. Mój zasiłek macierzyński stanowi obecnie niecale 30% mojej pensji. Juz się wyzloscilam, wydenerwowalam, później wyplakalam a na końcu przestałam o tym myśleć. Takie to pięknie brzmiące 80%. Zlodzieje. Nie chce bluznic. Tak to zostałam wyr****na przez państwo.
Maru kciuki!
A my czekamy na wyniki badan krwi na uczulenie. Zobaczymy co wyjdzie, bo ja juz pol roku nie pije mleka, nie jem żadnego nabialu, cytrusów, czekolady, większości słodyczy i wielu wielu innych rzeczy a mały problemy skórne ma mimo to na okrągło. Bardzo licze na to ze te badania wreszcie cos wykaza.
Najgorsze było pobranie krwi bo oczywiście w żyłkę wbić się nie mogły... Biedak. Ale najważniejsze ze to juz za nami.
__________________
kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...
20.11. ...nasze Szczęście...
Edytowane przez ...Skierka...
Czas edycji: 2014-08-11 o 21:13
|