Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7
A teraz moje mądre Matki
Cos porobiło się z moim dzieckiem, Oliwia robi się niegrzeczna - w sensie ,że wymusza piskiem i płaczem gdy czegoś zabraniam. Pomału wymiękam, tłumaczę ale Ona mnie nie słucha. żeby ją ubrać rano to muszę latać po całym pokoju i ubierać "na raty"Ostatnio w sklepie chciała wyjść z wózka więc ja wypuściłam, i co??? wyrywała rękę i ganiałam ją jak poszczelona matka która nie potrafi wychować córki
Jak wzięłam ją w końcu na ręce to wychlastała mnie po pysku i wyrwała garść włosów oczywiście do tego krzycząc wniebogłosy że ją na ręce wzięłam (aż się poryczałam w tym sklepie z bezsilności), zabawkami też zbytnio nie chce się dzielić - wszystko jej , i potrzebna w tym momencie!
powiem Wam że mam doła i kryzysa 
A może to wina tego że poszłam do pracy i mam mało czasu żeby nad nią pracować
pomózcie
Edytowane przez anika_s
Czas edycji: 2014-08-12 o 10:56
|