Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część IV :)
Witam
Zjawiam się po raz kolejny obiecując sobie tym razem, że będę już systematyczna
Czasu to ja mam dużo i czytam Was ile mogę ale ciężko mi się wbić w temat..
Ostatnie 4 tygodnie to dwie wizyty w szpitalu infekcja pęcherza zaatakowała mnie na dobre.
Fizycznie już ze mną lepiej tylko psychicznie ciągle jestem pełna strachu i obaw o moje maleństwo..
Zaniechałam całkowicie kompletowanie wyprawki choć nie mam dosłownie nic ale teraz jakoś nie umiem się tym cieszyć..może jak porobię kolejne wyniki i pokażą coś pozytywnego to ruszę z kopyta...
melleczka a z pęcherzem problemy przez jakaś konkretną bakterię?
|