|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 319
|
Rozstanie z facetem XXXI
Czytajac wasze wypowiedzi, pelna empatii, zyczliwosci postanowilam wam napisac jakie nasunely mi sie wnioski. A mianowice:
1) potrzebujecie czasu, duzo czasu
2) w wiekszosci wypowiedzi emanuuje z was ogromna potrzeba kontrolowania exow. Po co? Czas przerwac to uzaleznienie. Nie mozna z jednego kranu (faceta) uzyskac troche trucizny i troche czegos odzywczego. Po zmieszaniu wszystko bedzie trucizna
3) zacznijcie widziec siebie, poniewaz najczesciej pojawia sie u was mysl, ze facet byl dla was calym swiatem? Uczciwe to? Jesli facet jest dla kobiety calym swiatem, to nie milosc a uzaleznienie.
4) bardzo zle wypowiadacie sie o sobie. Uzywacie wobez siebie slow, ktore wycelowane byc powinny w inna strone.
5) ktos napisal, zeby zapomniec, nie rozpamietywac. To nastepny blad. Kazdym emocjom nalezy z siebie dac ujscie. Wyobrazasz sie nie smiac, zacisnac zeby gdy jest sie swiadkiem czegos smiesznego? Ano nie. Bo cialo by bolalo. Podobnie jest ze smutkiem czy agresja lub wstretem.
6) nie macie w sobie godnosci. Odbudujcie ja, odkryjcie w sobie poczucie wartosci.
7) gdzie sa wasze pasje, marzenia, potrzeby? Zadbajcie o siebie same, a bedac szczesliwe otworzycie sie na milosc.
8) za brak zaufania, kontrole, zazdrosc, gniew, uzaleznienie od drugiej osoby, nienawisc, same odpowiadacie
9) faceci sa mozgowcami, kobiety serduchami. Tak, jestesmy inni... Nie wymagajcie od facetow tego by czytali w waszych myslach, in trzeba komunikaty mowic bardzo prosto...dajcie im mozliwosc wyrazania siebie po swojemu, oczywiscie jesli sa chamami, tacy pozostana na zawsze, nie mozna nikogo zmienic, decyzja nalezy do was: kop w tylek lub bycie w nieszczesliwym ukladzie.
10) nie kastrujcie facetow, oni potrzebuja czuc sie potrzebni, jesli wyreczacie ich z meskich czynnosci, uciekna
11) za problemy w zwiazku odpowiadacie solidarnie, przeanalizujcie gdzie popelnialyscie bledy, moze nie chcialyscie widziec ze sa oszustami, niedojrzalymi dzieciakami
12) zacznijcie nazywac rzeczy po imieniu, jesli wasz ex byl dupkiem, to jesli teraz ma nowa dziewczyne to tylko jej wspolczuc, ze zwiazala sie z kims takim,
13) zlo wraca zawsze do sprawcy i to ze zdwojona sila
14) zeby zwiazek byl udany, trzeba byc taka samo szczesliwym poz nim, inaczej marne szanse by sie razem zestarzec
15) ktos napisal, ze nie warto czytac poradnikow, czy dluchac porad innych ludzi, ja uwazam ze jesli jest cos co komus moze pomoc, warto zaryzykowac
16) naukowcy odkryli, ze po rozstaniu podobnie jak po smierci, nadchodzi czas zaloby, warto w niej pobyc, wowczas nastepuje wiele przemian
17) na koniec jeszcze jedna uwaga, kiedy ostatni raz sorawilyscie sobie przyjemnosc? Czy nie dawalyscie ich wylacznie facetom? Kosztem siebie, czekajac az wam sie odwdzieczy? Bardzo roszczeniowe i niebezpieczne. Dlatego zdrowy egoizm jest tak pitrzebny.
18) wiele z was uwaza, ze nie ma juz mezczyzn z waszych marzen: troskliwych, odpowiedzialnych, romantycznych, madrych, radosnych, przystojnych, zaradnych. Musze was rozczarowac, sa! Ale jesli wybieracie tych z grupy "dupkow" musi byc tego przyczyna. Nic sie samo nie dzieje...przypadek nie istnieje. Przyczyna jest potrzeba....
Mam nadzieje, ze troszke pomoglam. Dziewczyny... Cale zycie przed wami. Jak je spedzicie, zalezy tylko od
was to jak bedzie wygkadal wasz poranek, to wasza decyzja. Moze zamiast toksycznego dzwonienia do ex, albo trucia sie myslami, goraca kapiel pelna blasku i zapachu? Moze pyszne sniadanie jak dla solenizanta? Warto uczcic, ze sie nie spieprzylo sobie zycia
A milosc z uzaleznieniem nie ma nic wspolnego. Wiem co mowie. Bo od lat kocham i jestem kochana. Ale to wymagalo wielu exow... I ciezkiej pracy. Ale warto bylo zrealizowac pragnienie zwiazku z marzen...
Tego samego wam zycze. I trzymam kciuki, byscie szczerze otworzyly sie na innych i na same siebie...
|