przy partych to ja też mało co rejestrowałam, pewnie gdyby wtedy odeszły by mi wody, to bym nie zauważyła

ja nie zauważyłam, kiedy mnie nacięli i kiedy zszywali
ja tak się obudziłam 0 4 rano, usta suche, w gardle sucho, przz 2 godziny nie mogłam znaleźć sobie dogodnej pozycji, masakra. Jeszcze mój były mi się śnił

że chciał do mnie wrócić
jak urodzisz to dostajesz ze szpitala zaświadczenie, że urodziłaś, ile dzieci itp, i ten dokument dajesz do ZUS/do pracodawcy.
Po pierwsze, czy ten płyn wygląda dokładnie jak woda? przeźroczysty, bez zapachu? Czy "wychodzi" z Ciebie bez kontroli, nie możesz tego powstrzymać? takie jakby sikniecie, zwłaszcza jak siadasz na wc lub po prostu siadasz,kucasz? masz mokrą wkładkę? ja tak miałam, po paru godzinach pojechałam na IP by sprawdzić czy to wody no i okazało się, że to wody. Jak masz takie podejrzenia to jedź na IP. Bo przez to, ze mi się sączyły te wody od rana to nie zwlekali w szpitalu z wywołaniem mi porodu ( skurczy nie miałam, rozwarcie na 2 cm cały czas, nie powiększało mi się).
ja akurat od razu poczułam miłość do maleństwa, jak mi przyłożyli do piersi od razu po porodzie. Ale eksplozję uczuć to zwykle miałam kiedy młoda spała, a ja mogłam sobie odpocząć


ale rzeczywiscie nie trzeba słuchać tych wszystkich rzeczy, że od pierwszej sekundy kocha się dziecko itp bo jak przyjdzie to troszkę później, to pojawią sie wyrzuty sumienia itp. A naprawdę młodej matce to
fundowane jest za dużo różnych mitów, które wpędzają ją w poczucie winy i zamiast cieszyć się macierzyństwem, to czuje się potwornie winna bo: rodziła cc a nie sn/ bo karmi mm a nie piersią/ itp.