2014-08-14, 12:47
|
#4125
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Paraíso
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Latem offtopowo o włosy dbamy i o wszystkim tu gadamy cz. XXXI
Cytat:
Napisane przez pluskotka
Edi, tak mi się wydawało po postach, że nie za dobrze u Ciebie, ale i tak jestem w szoku. Czy ta waćpanna, to ta pustakowa blondi, którą szanowny jeszcze małżonek zatrudnił/chciał zatrudnić jak seksretarę? ;/
Weź tu się wyżalaj dziewczyno. My tu wiele nie możemy pomóc, ale chociaż solidarnie i koleżeńsko powspieramy jak tylko potrafimy
|
Ja sama nie zdawałam sobie przez długi czas sprawy, jak bardzo "nie za dobrze" u nas było. Nie, ale to dokładnie ten sam typ człowieka. Jestem ciekawa, czemu on się w ogóle mną kiedykolwiek zainteresował, skoro teraz uderza w zgoła inne tereny.
Jakoś tak mi głupio wylewać gorzkie żale, wciąż mam wrażenie, że w ogóle nie powinnam się na ten temat odzywać i przemilczeć sprawę.
Cytat:
Napisane przez Kathinna
Ediza miałam nadzieję, że Wam się jeszcze ułoży, ale spodziewałam się, że i tak może być. I zawsze w takich sytuacjach nie wiem czy bardziej podziwiam za podjęcie tak ciężkiej decyzji, czy współczuję nadchodzących przejść. Oby poszło szybko, sprawnie i jak najmniej boleśnie trzymaj się mocno
|
Ja też miałam taką nadzieję. Głupią, bo głupią, ale jednak. Nie dziękuję, żeby nie zapeszać.
Cytat:
Napisane przez kwrobel2
Widzę, że decyzja zapadła. Skoro jesteś tego pewna i tak zdeterminowana, to mam nadzieję, że jest dobra. Będę trzymać kciuki, żeby wszystko poszło tak jak tego chcesz. Jeśli chcesz się wygadać to pisz, jak nie chcesz tutaj, to zawsze możesz uderzyć na priv.
|
Lepszej decyzji w życiu nie podjęłam. Nie mogłabym żyć z nim dalej, bo po co i jak? Ze świadomością, że gdzieś tam obok czeka na niego jeszcze inna? Nie ma opcji.
|
|
|