2014-08-14, 15:41
|
#4916
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 10 752
|
Styczniowe mamusie 2015, cz. II
Cytat:
Napisane przez lilijka3
Dusiolka pierwsze słyszę, że jak karmisz piersią, a masz niedoczynność tarczycy to nie możesz brać tabletek (chodzi mi konkretnie o euthyrox). Jakie to ma za znaczenie, skoro bierzesz to w trakcie ciąży, a po co niby nie wolno? Przecież w trakcie ciąży dziecko pobiera od mamy ten hormon, później samo wytwarza, a Ty musisz nadal uzupełniać (no chyba, że wyniki mówią coś innego). Właśnie błędem byłoby przerwanie po porodzie zażywania tabletek, bo wtedy to dopiero można wszystko zaburzyć. Endokrynolog powinien dać wskazówki na sam koniec ciąży co masz dalej robić.
Po porodzie miałam zmniejszoną dawkę (uzgodniona z lekarzem) i normalnie karmiłam piersią i nikt nic nie mówił, dziecku nic nie ma. Badania robiłam kontrolnie. A w szpitalu przypilnowałam, aby określili małej TSH. Po miesiącu robiłam badanie i do endokrynologa na wizytę.
|
Wyczytałam w książce ,to raczej logiczne ze teraz uzupełniany hormony i mamy większe dawki bo dziecko pobiera a po porodzie juz samo wytwarza swoje z tym ze akurat leki na tarczyce przenikają do mleka matki i wtedy maluch tez by dostawał je zupełnie niepotrzebnie. To samo sie tyczy lekow na nadcisnienie, uspokajajacych,związków litu i przeciw nowotworowych.
Edytowane przez dusiolka
Czas edycji: 2014-08-14 o 15:42
|
|
|