Dot.: Koledzy vs. Ja, partnerka
Ja wcale nie uważam, że to mały problem. Dla mnie byłoby wielkim problemem, gdyby mój facet obracał się w towarzystwie, którego totalnie nie akceptuję i które podobne podejście ma do mnie.
Ogólnie uważam, że "kto z kim przestaje takim się staje" i nie chciałabym być z kimś, kto obraca się w towarzystwie tego typu, który opisujesz.
Facet ma do Ciebie lekceważące podejście i mam wrażenie, że mu mało na tym związku zależy, skoro mieszkacie od siebie daleko, a on nie jest zainteresowany spędzeniem razem weekendu i woli kumpli.
Oczywiście on ma prawo mieć znajomych jakich chce, to Ty powinnaś się zastanowić, czy aby na pewno z tym związkiem jest Ci po drodze. Bo możesz zaakceptować, że z jego znajomymi nie będziesz miała dobrego kontaktu i co jakiś czas będziesz się wkurzać i frustrować, że on ich wybiera, albo możesz tego nie zaakceptować i poszukać sobie nowego związku, w którym możesz mieć normalne relacje z facetem i jego otoczeniem.
|