2014-08-15, 10:10
|
#369
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 482
|
Dot.: Sierpniowy shred językowy
Cytat:
Napisane przez Aulnay
Ja też muszę mieć ładne zeszyty, twarda oprawa i format A5 (żeby się zawsze dał wrzucić do torebki), jak mam zły zeszyt to się nie mogę uczyć:P Kiedyś miałam dużo większą obsesję na punkcie artykułów papierniczych, teraz mam już swój klasyczny zestaw wszelkiego rodzaju pisaków i karteczek, więc zakupy idą szybko, ale okładki dalej wybieram po kilkanaście minut :P
To po ile będą te zeszyty w Biedronce? I czy o te rzeczy z gazetki trwa walka na śmierć i życie, a kto pierwszy ten lepszy, więc trzeba pędzić tam od razu w poniedziałek? (nie mam Biedronki po drodze więc jestem nieogarnięta w temacie tych sklepów, słyszałam tylko różne historie o tym, jak babki potrafią walczyć o torebki jakiejś znanej marki...)
|
Nie, w biedrze raczej zawsze artykułów tego typu jest na zapas - gorzej ze sprzętem elektronicznym
Cytat:
Napisane przez Futbolowa
Dziewczyny, z tymi zeszytami, to chyba wszystkie mamy jakiegoś schiza  U mnie też wszystko musi być ładniutkie - do tego pełno kolorowych karteczek, zakreślaczy, długopisów, kredek i wszystkiego, co tylko się da. W Auchan są świetne promocje na wyprawkę szkolną - spędziłam tam ostatnio z godzinę, macając wszystko i wybierając dla siebie to i owo 
|
Ja tak nie mam, mogę pisać w czym popadnie - ale warunek lepiej aby był to zeszyt, a nie luźne kartki, bo luźnych kartkach nie zawsze się później łapię, gdzieś się zawieruszą i w ogóle nie lubię się uczyć z czegoś takiego, a zeszytów w domu mam tyle, że mam wrażenie, że bym jeszcze profesora zwyczajnego zdążyła zrobić i nie wykorzystałabym wszystkich zapasów
|
|
|