[AnnaKliwijska]

Fotografowie, którzy nam się podobali mieli ceny od 3500 za 8h pracy po takich za 6000. My jednak nie chcemy wydać niewiadomo ile pieniędzy, więc ta opcja odpada. Na szczęście udało się znaleźć tę koleżankę, z którą wstępinie umówiłam się na 1000 zł, a będę miała ją do dyspozycji cały dzień

U nas koszty - póki co szacowane, bo jeszcze za nic nie zapłaciliśmy nikomu

Jedzenie:
Kolacja ok. 130 zł za osobę - planujemy ok 45 osób czyli około 6000 zł
Toast po ślubie - nie mam pojęcia ile, dogadam cenę, gdy spotkam się pod koniec sierpnia z właścicielką, ale nie chcemy wydać więcej niż z 2000 zł, ponieważ
Ciasta - chcemy poprosić naszych bliskich, żeby każdy upiekł swoje popisowe ciasto, my dostarczymy im oczywiście niezbędne składniki (potem chcemy je podpisać, np. brownie cioci Gosi itp.) Mysle, że na takie ciastowe zakupy 100 zł wystarczy
Alkohol - chcemy mieć tylko organiczne wino, na które chcemy wydać nie więcej niż 750 zł, ale bardzo spodobał mi się pomysł jednej z Was o alkoholu do samodzielnego robienia drinów, możliwe, że to odgapimy, ale chciałabym się zmieścić w 1000 za alkohol.
Tort - mysle,ze z 400-500 zł

Oprawa:
Nie mam pojęcia ile będzie kosztował ślub w urzędzie, zwłaszcza, że mają zmienić się przepisy i za ślub w plenerze będzie trzeba płacić więcej. Nie sądzę jednak, żeby to były duże kwoty, myślę, że 200-300 zł
Fotograf - 1000 zł
Zaproszenia i poligrafia - stawiam na 500 zł, przy czym projekt będziemy miec za darmo, bo przyjaciółka projektuje, płacimy za sam wydruk.
Sukienka - chciałabym się zmieścić w 2500 zł + z 300 na kupno kosmetyków (które mi zostaną na później) czy profesjonalny make up i jakieś zabiegi.
Garniak - też około 2500
Buty -ok. 500
Obrączki - takie, co podobają się mi kosztują około 1000, takie, co J. z 4000, więc liczę 4000, choć mam nadzieję, że uda się taniej.
Wydatki nieskategoryzowane, np. za jakieś dekoracje - ok. 500 zł

Czyli taki wstępny rachunek wychodzi: 21 400
Mnóstwo pieniędzy, ale z tego, co widzę i tak jesteśmy w miarę oszczędni. Mam też nadzieję, że w trakcie okaże się, że niektóre rzeczy wyjdą taniej, np. katering za toast albo obrączki. Super by było, gdyby też udało się mniej zapłacić za uszycie sukienki, ale ech, chciałabym też, żeby była piękna i z dobrych materiałów, a za to się niestety płaci.