Dot.: Jestem totalnie wyobcowany społecznie i NIE UMIEM tego ukrywać
gingerbre,
Twoje zdanie, tak neutralne i kompromisowe to efekt poprawności, którą wyznajesz. Konwenanse nie mają wiele wspólnego z moralnością. Ludzie trzymają sztućce w odpowiedni sposób, ale w gruncie ich moralność jest fekalna. Przepuszcznie kobiet w drzwiach, jest o tyle lepsze, że można podziwiać bezkarnie ich krągłość, nie będąc uznanym za zboka. Savoir Vivre nie obowiązuję w dżungli. Wszystko wskazuje na to, że dziczejemy, więc może moja postawa to zapowiedź wyniosłych i niemiłych... Konwenanse blokują umysł.
|