2014-08-15, 14:25
|
#1824
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
|
Dot.: Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 c
Cytat:
Napisane przez dirtymagic85
eeeeeee, ja pisałam, że mamy dwa pchacze  poza tym chodzi popychając też krzesła, próbuje stolik, nawet nocnik(w pozycji półzgiętej, ale zawzięta kombinuje i pcha  ). Z jedzeniem to u nas mleka samego nie ma od wiek wieków, odrzuciła butelkę, ale robie jej kaszkę na mm na gęsto do wiosłowania łyżeczką rano i na noc po 180. Na drugie śniadanie kanapka, ale jeszcze średnio chętnie jej to idzie, jogurt nat z owocami, podwieczorek deserek, kisiel, jakieś popierdółki typu biszkopt, chrupki, bułeczki; obiad póki co jeszcze robię papkowy i daję z miseczki, chociaż już młoda chce też wiosłować swoim widelcem lub łyżeczką. Nie mogę się jakoś zebrać do zrobienia jej normalnego obiadu typu ziemniaczki, warzywka, sporo podjada ode mnie i tza z naszych obiadów, a u nas są późne i przyznam czasowo nie chcę się tak rozdrabniać, że gotuję tak wcześnie dla niej, a my jemy ok 18. No ale niedługo trzeba by to zmodyfikować...
|
Julka tez ma pchacz i czasem sobie przy nim drepta ale slabo jej to idzie bo on jest bardzo szybki i szybko sie zniechęcA
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010
Nasz skarb...Julka... 06.10.2013
|
|
|