Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jestem totalnie wyobcowany społecznie i NIE UMIEM tego ukrywać
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-15, 15:48   #219
ignea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 387
Dot.: Jestem totalnie wyobcowany społecznie i NIE UMIEM tego ukrywać

Cytat:
Napisane przez helterskelterwerter Pokaż wiadomość

Prosiłem o ocenę i dyskusję. Na rzecz oceny i dyskusji pojawiły się głosy ludzi o zamkniętych umysłach, którzy jako stado, próbowali stratować moje zdanie. Nadal kręci się tu kilka sowizdrzałów, między innymi Ty, niezdolna zauważyć, że sojusz ludzi, "których nicki zaczynają się na tę samą literkę", a sojusz buraków w jedynym celu upajania się możliwością wyrażania nieokrzesanej opinii w Internecie, wygląda jak zestawienie wojsk Shire i Mordoru.

"Jaki miałby być związek między, częstym u mnie, stanem "nie-chce-mi-się-z-nikim-widzieć" a chamskimi odzywkami?"
Może prosiłeś, ale prowadzić jej nie chcesz. Nie odpowiadasz na ŻADNE pytanie, które jest dla Ciebie choć trochę niewygodne. Znów zignorowałeś moje pytania i pytania innych dziewczyn, często bardzo podobne do moich. Jeśli na tym ma polegać dyskusja, to widać mamy odmienne zdanie na ten temat.

Mnie i moje "stado" łączy niechęć do - jak słusznie ktoś nazwał Twoje zachowanie - rynsztokowego braku ogłady. Nie zawiązywałam z nikim sojuszu, nie bądź śmieszny. Jeśli tyle osób uważa, że Twoje zachowanie nie świadczy o szlachetności, tylko braku elementarnych podstaw kultury, to może pora przestać bawić się w Macierewicza szukającego spisku i zastanowić się nad tym?

Jeśli Twoje porównanie nie jest przypadkowe, a wynika z zainteresowań, to w ciągu tej krótkiej "rozmowy" okazało się, że łączy nas zainteresowanie Beatlesami oraz dziełami Tolkiena... Czy to czyni mnie i Ciebie członkami jakiegoś stada? Jeśli tak, to ja się wypisuję, jestem wybitnie wyobcowana od osobników takich jak Ty.

Cytat:
Napisane przez helterskelterwerter Pokaż wiadomość

"Jaki miałby być związek między, częstym u mnie, stanem "nie-chce-mi-się-z-nikim-widzieć" a chamskimi odzywkami?"

Wobec faktu...?
Gdybyś od razu odpowiadał, nie byłoby problemu. Wobec takiego faktu, że insynuowałeś gdzieś, że krytykujemy Cię, bo nie jesteś duszą towarzystwa. Ja odpowiedziałam, że również duszą towarzystwa nie jestem i że nie to jest Twoim problemem, lecz zwykłe chamstwo. Między jednym i drugim związku nie widzę, a ponieważ Ty zdaje się tak, to chciałam się dowiedzieć, gdzie on przebiega.
Wyobrażam sobie bez trudu, że można być nieśmiałym, stroniącym od częstych spotkań, a jednak kulturalnym człowiekiem. Można być też "duszą towarzystwa", której wszędzie pełno, ale której brak kultury - takie typy też wszyscy znamy. No, Ty może nie, bo chyba ze znajomością jakichkolwiek ludzi u Ciebie krucho. Stąd pewnie Twoje wydumane teorie na temat ludzkości.
ignea jest offline Zgłoś do moderatora