Dot.: Seks z byłym mężem ? Czy tylko mnie to dopadło ?
Współczuję Ci, ale wiem co czujesz. Ja też przeżyłam taki powrót, z tym, że powodem rozwodu nie była zdrada, ale zwykła niezgodność planów na przyszłość i życie. W sumie nawet nie wiem jak to się stało, ale wróciliśmy do siebie po 16-tu latach. Ach, te sentymenty, potrafią nieźle namącić w głowie, ale w moim przypadku, to była jednak pomyłka. To ja wzięłam rozwód i potem znowu to ja odeszłam. Myślę, że w jakiś sposób skrzywdziłam mojego byłego, ale wciąż uważam, że nie ma sensu być ze sobą na siłę i głównie ze względu na sentymenty. Prawda jest taka, że to co było już nie wróci i my też już nie jesteśmy tacy sami. W Twoim przypadku wszystko zależy od tego czy potrafisz być z tym samym facetem wiedząc, że Cię zdtadził i tak naprawdę oszukał. Jak dla mnie zdrada to najpodlejsza rzecz, jaką można zrobić parnerowi w związku i bez względu na to jak mocno kogoś bym kochała, nie byłabym w stanie być z nim już razem. Nawet gdyby żałował, cierpiał i błagał o przebaczenie, to nie i koniec. Bo wiem, że nasze wspólne życie zamieniłoby się w piekło i nigdy już nie miałabym do niego zaufania. Ale to jest moje zdanie, a Ty zrobisz jak Ci serce podpowie. Życzę Ci dobrego wyboru, głónie dla Ciebie, facet sobie zawsze jakoś poradzi. Ale przede wszystkim nie podejmuj decyzji pod wpływem tego, że jesteś za stara i już być może nikogo nie znajdziesz. To kompletna bzdura i jeżeli się tylko trochę postarasz, to zawsze masz szansę na udany związek i życie, tylko nie zatrzaskuj sobie sama drzwi na świat i ludzi przed nosem!
Edytowane przez green way
Czas edycji: 2014-08-15 o 19:19
|