2014-08-15, 21:14
|
#131
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Winna przestępstw na włosach? Czyli....
Cytat:
Napisane przez coffee
Ale to z suszarką, to kolejny mit i moda - dla niektórych szkodliwa.
Można suszyć włosy, byle nie gorącym i mocnym powiewem i nie blisko włosów. Suszenie zgodnie z kierunkiem rośnięcia włosów domyka łuski włosa, przez co są mniej podatne na zniszczenia, bardziej się błyszczą i są wygładzone.
Dużo lepszym wyjściem jest wysuszenie/podsuszenie niż np. położenie się spać z rozpuszczonymi mokrymi. A gdybym ja moje mokre zawinęła w koczek/zaplotła w luźny warkocz, to na bank obudziłabym się z mokrymi, więc rano i tak musiałabym wysuszyć. Nie każdy ma czas, by umyć włosy i pozwolić im samym wyschnąć.
|
A no to fajnie. Tak robię. Czasem tylko biorę na ciepły nawiew nie chłodny na chwilę, ale to jak nie mam czasu, bo i suszone na chłodnym nawiewie, to mimo że nie takie długie mam, to z 15 minut może zająć, właśnie sporo ich jest i taki rodzaj, że dłużej się suszy, a na cieplejszym może być z 8-10 minut, ale to jak się śpieszy. Tak to staram się nie. Widzisz, nawet jak mi wyschną po tej godzinie czy dłużej, to i tak czuć taką wilgoć. Źle się z tym czuję. Wolę wysuszyć. No i właśnie bez wysuszenia raczej są smętne.
|
|
|