Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-16, 13:36   #1173
Asia19x
Zakorzenienie
 
Avatar Asia19x
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 11 107
Dot.: Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
A ja już oczywiście na zapas się martwię Jestem dzik ale dobrze mi z tym i postanowiłam,że nie chcę nikogo w szpitalu jak mały się urodzi. Oczywiście może przyjechać Tż(ale to wiadomo ) ,moja siostra i moja mama,bo to są najważniejsze osoby w moim życiu na których mogę polegać a tak po za tym nie ma mnie dla nikogo... I ja wiem,że u mnie tego nikt nie zrozumie,bo zaraz za nimi pociągnie się cała pielgrzymka tj.
moja babka(już wkurzyła moją siostrę w szpitalu mimo,że ta powiedziała szczerze,że ona nie życzy sobie odwiedzin a ta przyjechała jako pierwsza jeszcze przed moim szwagrem zaczęła liczyć dziecku paluszki i pytać 600 razy czy dziecko zdrowe a i tak dodała swoje słynne"no to jeszcze nie wiadomo jak to będzie" i "A zobaczyłam,że żyje to mogę jechać") chcę tego uniknąć,bo krótko mówiąc zrobię aferę ale to wychowanie z wioski i do niej nie dotrze nawet jak powiem po chamsku jak moja siostra,że nie i koniec i nawet wykłócanie nic nie da...
Nie chcę Tż rodziny,bo to dla mnie obcy ludzie a po za tym wiadomo,tu jestem chrzanionym inkubatorem,każdy ma gdzieś a co dziecko będzie to wszyscy kochani nagle? A po za tym jak Tż mama przyjedzie to przyjedzie i ciotka i kuzynki i siostra a ja nie chcę pół rodziny mieć na sali no bo kurcze,nie znam ich na tyle i nie będę się komfortowo czuć jak ktoś mi patrzy na ręce jak dziecko przebieram,karmię itp...

I powiedzieć jak mam kulturalnie i dosadnie powiedzieć,że nie chcę ich wszystkich? Boję się,że do nich to nie dotrze,bo każdy będzie chciał dzieciaka oglądać i nawet jak wrócimy to domu to wszyscy się zlecą w ten sam dzieńa tego też chcę uniknąć,bo chcę się ja najpierw nacieszyć dzieckiem,nauczyć mojego Tż obsługi noworodka i na spokojnie... Wiem tyle,że moja mama się wpieprzać nie będzie i ona jako jedyna będzie do ogarnięcia a cała reszta będzie traktować nasz dom jak muzeum,żeby przyjść,obejrzeć dziecko i nara... Zresztą ja też chcę się ogarnąć i odpocząć...

Tym bardziej nie zniosę jak ktoś będzie mojego noworodka całować po buzi !! No na prawdę ja jakaś chora jestem ale jak sobie wyobraża Tż mamę,ciotkę,jego siostrę,że całują moje dziecko i wyrywają sobie z rąk do rąk to mi się płakać chce z nerwów...
Wiem,że może to chore ale ja taka jestem
Dziki dziku
(żartuję) masz prawo powiedzieć, że sobie nie życzysz odwiedzin w szpitalu i tyle. Po prostu będziesz zmęczona, obolała i jedyne o czym będziesz marzyła to pielgrzymka w tę i w tamtą No wiadomo, dziadkowie, rodzeństwo, bo jednak się wszyscy cieszą i tak czekają, ale jeżeli kogoś nie chcesz, poproś Tż aby wytłumaczył osobie z rodziny, że z odwiedzinami należy poczekać.

Tak samo w domu, ja sobie nie wyobrażam, żeby mi w domu po dwóch dnaich się schodzili jak ja ledwo zywa będę jeszcze, wiadomo rodzice jedni i drudzy i rodzeństwo, cioteczki, babeczki no way - przynajmniej dwa tygodnie, a koleżanki to tak samo, nie ma wcześniej

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Cytat:
Napisane przez ania9106 Pokaż wiadomość
Wez czopek glicerynowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie mam
A jakoś bez lekarza to się boję bo nawet w szpitalu mi mówili, że tak trzeba uważać z tymi czopkami
__________________
Włosomaniaczka z kilkuletnim stażem


09.09.2014 Nasza Królewna przyszła na świat

Przyszła Pani Magister
Asia19x jest offline Zgłoś do moderatora