[201604190934]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;47726293]Ja to chyba jestem jakaś gruboskórna, bo peeling enzymatyczny zrobił dokładnie nic na mojej twarzy. Nic nie czułam, nic nie widziałam, równie dobrze mogłam sobie zwykłym mydłem gębę wymaziać.[/QUOTE]

też jestem gruboskórna i te enzymatyczne peelingi do użytku domowego mogę sobie wsadzić....wcale nie na twarz

co do niebieskiej serii ziaja, sopot spa?, uwielbiam, ale jakie było zdziwienie pani kosmetyczki, która robiąc mi peeling kawitacyjny co tydzień nagle zauważyła, że ścierany naskórek jest niebieski
(oczywiście na skórze tego nie widać, a kremy odkryłam w czasie "kuracji")