2014-08-16, 19:06
|
#4406
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25
Agusia, przepiękny obrus 
Jesteśmy już u siebie, tata nas odwiózł, bo chciał do praktikera podjechać, więc się nie musieliśmy tłuc pociągiem. Jemy właśnie frytki, bo imieninowego jedzenia już mieliśmy dość (łącznie z ciastami) i tylko na jutro na obiad sobie wzięliśmy gołąbki do odgrzania.
Nic nie dziergnęłam jak byłam u rodziców, to chyba dziś wieczór z szydełkiem, już wykąpana jestem to mogę działać
|
|
|