2014-08-16, 19:33
|
#338
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. III
Smerfetka hahah no koszmar. Zawsze jak jadę do Pl i mam coś załatwić w urzędzie to mnie juz szlag trafia. Ale tutaj w konsulacie polskim nie są lepsze "kwiatki" za okienkami. Ok raz mi wporzadku facet się trafil... zastępca konsulu polskiego. To była ok gadka szmatka
Ale zauwazylam, ze (juz nie konkretnie polskie) jak idę gdzies do banku czy gdziekolwiek cos załatwić ja bardziej dogadam się z facetem a Tz ma to samo,ale z babkami ..
Raz poszedł do banku Pani go gdzieś wzięła poza mój wzrok ja czekałam z 15min on wrócił ucieszony,ze załatwił sprawę ,która myślał ,ze będzie trudno ...a ja do niego, ze co on jej tam zrobil,ze się zgodziła
__________________
***
❤ Kornelka 11.03.2010
Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...
|
|
|