Dot.: Uderzanie główką w wózek/krzesełko
Róża od 3 tygodni uderza głową o szczebelki od łóżka tuz po przebudzeniu jak ja jeszcze śpię. Ma pościerane całe czoło i nasadę nosa.Zakładam osłonkę na szczebelki albo zasłaniem kołdra ale i tak wstaje, ściąga i uderza, czasami stanie tyłem do szafek w kuchni i uderza tyłem głowy o drzwiczki ciesząc się z tego niezmiernie. Dostałam informacje, ze jest to naturalne i nie należy tego hamować więc tego nie robię.Ponoć moze to byc objaw tego, ze dziecko zaczyna rozumiec ze jest oddzielną osoba, zaczyna wyczuwać rytm i takie miarowe uderzanie sprawia mu przyjemność. Ja się nie przejmuję, bo mała rozwija się wzorowo. Mówi co nieco, biega sama, na spacery chodzi bez wózka, fizycznie tez ok.
Moim zdaniem nie powinnaś się martwić.
|