[szmyglo]

Napisane przez Cattivo

Talii nie ma, ale to naprawdę nie jej wina - można zmienić wszystko, wypracować pupę, ramiona, przytyć, schudnąć - ale talia to coś praktycznie niezależnego od ćwiczeń. Ja też nie mam wcięcia i bez wyjęcia żeber nic z tym nie zrobię - niby zawsze można wypracować klatę i barki, ale efekt nie będzie taki sam, a i biodra ciężko poszerzyć

Ja to wiem, rozumiem i mocno nad tym ubolewam. Sama uważam, że mam niedostateczne wcięcie i nawet rozmyślałam nad kupieniem sztywnego gorsetu, bo nim też ponoć można się wyszczuplić. Ale na pytanie, czy podoba mi się taka sylwetka odpowiadam zgodnie z prawdą, że nie. Tak samo, jak nie podobają mi się bardzo długie palce u stóp. Niewiele można z tym zrobić, a nie każdemu musi się podobać