2014-08-17, 14:09
|
#460
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. III
Cytat:
Napisane przez dusiolka
Suszarka no jak wybierzesz w miejsce gdzie lwy sobie latają luźno to jadąc tam musisz brac to pod uwagę;p
Jesli znalazło sie mięso w sklepie mięsnym to ktos musiał je upolować albo wyhodować. Nie wiem czy jestes wierząca ale wlasnie bo to sa zwierzęta a przy okazji to nie lubię greenpeace,nie jestem ekoswirem i napewno nie bede wega;p tak poza tematem
|
wyhodowac tak a nie robić przemysłowa produkcję - to są dwie różne rzeczy.
ale greenpeace i bycie czy nie bycie ekoświrem nie ma nic do rzeczy - tu chodzi o sumienie w moim tylko moim wypadku podkreślę, że ja się źle z tym czuję. 
Cytat:
Napisane przez justynalyp
wszystkie zwierzęta są hodowane po to by jeść i taki królik niczym nie różni się od świni czy kury. A królik jest najzdrowszym mięsem jakie jest, więc tym bardziej w ciąży lepiej zrobić sobie królika niż świnie, która zjada same śmieci. Ale wiadomo każdy ma inne zdanie. A jak wrzucę zdjęcie ugotowanego kurczaka to też będzie to obrzydliwe i zasługiwało na bana?
|
chodzi o jedną prostą rzecz - Kinqaa ma królika, żywego o czym pisała, wspominała i wrzucała fotki nie raz i niekoniecznie musi oglądać, Twojego obdartego i po obróbce termicznej.
i tak, choć to pewnie hipokryzja, ale jest różnica poza fotą ugotowanego cyca kurczaka a ugotowanym całym królikiem. tak samo jak by dla większości europejczyków była różnica pomiędzy ugotowanym psem a upieczoną świnią. i tyle.
ale nie ma co offtopować.
zjadłabym rosoła, smaka mi narobiłyście. :P
__________________
Edytowane przez suszarka
Czas edycji: 2014-08-17 o 14:11
|
|
|