2014-08-17, 16:43
|
#7
|
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Wyrzuty sumienia (brak dziewictwa)
Cytat:
Napisane przez szukajac
To nie tak, że jest najważniejsza, ale jest to dla mnie ważne. Bywałam w związkach i z prawiczkami i z doświadczonymi, to coś więcej niż tylko "ktoś z przeszłości" ale i zachowanie wobec mnie i myślenie o seksie, widać różnicę - a przynajmniej na takich trafiałam - w podejściu. W jednym przypadku związek nie przetrwał zanim pogodziłam się z przeszłością partnera (z innych powodów), bolało mnie, że kogoś miał ale wiedziałam, że nie mogę mu mieć tego za złe. W tym przypadku też nie umiałam poradzić sobie z bólem, w pewnym sensie zrobiłam to z zazdrości właśnie, był fajnym (wydawało się) facetem i nie wiedziałam już jak sobie z tym poradzić to chciałam ją zastąpić.
Obecnie przeżywam rozstanie jeszcze, z facetem któremu to oddałam, i może dlatego też nie umiem sobie z tym poradzić - takie "gdybym nie patrzyła na charakter tylko trzymała się ściśle tego, że kogoś miał" to bym go odrzuciła zanim się zaangażowałam i bym tego wszystkiego uniknęła...
|
Co oddałam? Kawałek błony?
Moim zdaniem to gdyby to zachowanie dziewictwa wynikało faktycznie z Twoich poglądów i wartości to nie poszłabyś z kimś do łóżka nie będąc pewna że tego chcesz. A tak... być może to jakieś kompleksy, chęć bycia "lepszą" od innych, spaczony obraz seksu i mężczyzn w Twojej głowie, nie mam pojęcia. I co to w ogóle za pomysł z tym prawiczkiem? a to facet który wcześniej uprawiał seks nie może być wartościowym dobrym człowiekiem? co to za głupoty w ogóle, niewinną dziewicą już nie jesteś i nigdy nie będziesz, pogódź się z tym (chociaż osobiście nie widzę tu nic z czym trzeba by się godzić, nie puściłaś się z pierwszym lepszym na dyskotece przecież )
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2014-08-17 o 16:45
|
|
|