[Fitkaa]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;47738333]To, ze w Gdyni, nie na Antarktydzie to wiem. Gdzie jednak? W akademiku czy wynajmowanym mieszkaniu? Uwazasz, ze to bezpieczne miejsce na przechowywanie broni? Pozwolenia nie dostanie, ale pytam czysto teoretycznie. Uwazasz, ze takie miejsce to bezpieczne miejsce na przechowywanie broni? A co zrobi, gdy wyjedzie na pare tygodni? Bron na statek wniesie? Robiac tak skonczy z aktem oskarzenia w prokuraturze. No, chyba, ze w skarpete schowa i w domu te bron zostawi.

Pomysl choc chwile logiczne nad problemem. Pozwolenia chlopak nie dostanie, ale nie budzi Twojego przerazenia jego bezmyslny plan? Owszem, bycie mizoginem jest na pewno czasochlonne, ale widac, ze nie poswiecil nawet minuty na logiczne przemyslenie. Fakt, ze lykasz wszystko jak mlody pelikan jest niezlym swiadectwem.



edit: dodam, ze Twoja historyjka budzi moje autentyczne przerazenie. Polska jest bardzo bezpiecznym krajem. Niemniej fakt, ze taki wybitny planista i strzelec w jednej osobie plasa dziarsko po ulicy budzi moj niepokoj.[/QUOTE]

Dodatkowo dodam, ze chce posiadac pozwolenie na bron odkad dostal sie do Akademii wojskowej, poniewaz posiadajac pozwolenie i wlasna bron uczelani udostepnia mu strzelnice i moze doskonalic swoje umiejetnosci. Do tego glowne ma mu sluzyc bron.