2014-08-17, 20:06
|
#25
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Wyrzuty sumienia (brak dziewictwa)
[/I]
Cytat:
Napisane przez szukajac
Zrozumienia, że nic nie jest na zawsze. Ja w tedy naprawdę wierzyłam i miałam pewność, że już do końca życia z nim będę.
Argumenty znajomych, że i tak nie mam pewności, że tylko z jednym jedynym będe uprawiać seks bo są rozwody więc po co czekać, były dla mnie abstrakcją.
Swoje lata już miałam a naiwna byłam jak nastolatka...
No już zdaję sobie sprawę... Szkoda, że dopiero teraz. Ale to temat na osobny wątek.
|
Człowiek uczy się na błędach. Jeżeli jesteś wierząca, zdajesz sobie sprawę, że nawet cudzołożnice nawracając się, doświadczyły łaski. Więc przestań już, jak to zgrabnie ujęła koleżanka, biczować się. Zamiast tego - wyciągnij wnioski na przyszłość.
PS. zapytam o coś. BYĆ MOŻE SIĘ MYLĘ I Z GÓRY PRZEPRASZAM. Czy Ty naprawdę CHCESZ postępować wg przykazań, czy po prostu boisz się, że pójdziesz do piekła? Takie podejście: Bozia nas widzi właśnie z tym mi się kojarzy.
Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2014-08-17 o 20:09
|
|
|