2014-08-17, 21:23
|
#3856
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 696
|
Dot.: Miłośniczki Zary - część XLIII
[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;47739436]zgodzę się, na swoim przykładzie powiem, że używam ciężkich podkładów z racji cery i do tego różu (miałam doświadczenie z lekkimi podkładami jak jeszcze nie wyglądałam tak jak teraz) i różnica jest, wystarczy nie użyć bibułek i przejechać po bluzce, plama murowana, w taki też sposób ubrudziłam koszulę z blaszką (moją prywatną, nie sklepową) bo wieczorem po całym dniu zachciało mi się ją mierzyć i nie zależy to od ilości tapety, ale od cery i rodzaju używanych kosmetyków [/QUOTE]
No jasna sprawa że cięższe podkłady są bardziej widoczne i łatwiej zrobić plamę,chociaż ja widziałam sukienki na tej % które były naprawdę usmarowane od góry do dołu w paru miejscach... I nie były to małe plamy
No ale to w gruncie rzeczy jest nie ważny aspekt, tylko fakt czy ktoś ma tyle kultury że nie uświni tak rzeczy i nie odda bo to przecież nie jego własność
|
|
|