2014-08-17, 21:31
|
#3310
|
|
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 123
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu.
byliśmy z tż na chrzcinach, był chrzestnym
na dworze ponad 30 stopni, w środku kościoła jeszcze gorzej, duszno strasznie
matka dziecka ubrana w proporcjach: 3/4 nagie ciało, 1/4 zakryta, szczerze mówiąc wstyd by mi było wyjść tak na ulicę, a co dopiero do kościoła. A dziecko - oczywiście czapka i polarowa bluza Całą mszę ryczało, mokre, czerwone, siedzieliśmy obok więc mówię jej żeby je rozebrała, a matka histerycznie PRZEWIEJE GO!!!111 (nie wiem co - czyjś oddech?)
Dzisiaj byliśmy w parku, chcieliśmy zobaczyć siłownię takie co teraz robią, na wolnym powietrzu. Oczywiście sprzęt okupowany przez dzieci (a obok był wypasiony plac zabaw). Ładna pogoda, ustawiła się kolejka, głównie starszych osób. Argumenty że sprzęt raczej nie jest przeznaczony dla 2-3 latków (pal licho że i tak z tego nie skorzystają, urządzenia są masywne i ciężkie, dzieciaki mogą sobie krzywdę zrobić) nie trafiały, bo przecież 'to wspólne'
Podpisy
Mnie chyba bardziej drażnią zdjęcia dzieci w awatarach, szczególnie przy postach z opisami seksu analnego albo grzybicy pochwy.
---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------
Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa
a wiecie, mnie jeszcze razi - ale nie wiem czy to mozna nazwac OZM czy tez zwykla glupota i brakiem empatii - zachowanie dzieci w zoo,
po prostu w zoo to sa stada nie zwierzat ale ryczacych dzieci, stukajacych w szyby w jakis terrariach i robiace z milionem fleshy zdjecia np nietoperzom gdzie jest na cala sciane napis zeby tego nie robic.. serio, ja jestem bardzo wrazliwa na zle traktowanie zwierzat-zoo i tak sa straszne dla nich, nie wiem co taka mauska by stracila uczac dziecko,ze nie wali sie w szybke i nie straszy zwierzat... ale dzieciom to przeciez ''szkoda zabraniac zabawy'' 
|
To samo w sklepach zoologicznych
|
|
|