2014-08-17, 21:32
|
#3860
|
|
Okrutna, podła i zła
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 15 518
|
Dot.: Miłośniczki Zary - część XLIII
[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;47739436]zgodzę się, na swoim przykładzie powiem, że używam ciężkich podkładów z racji cery i do tego różu (miałam doświadczenie z lekkimi podkładami jak jeszcze nie wyglądałam tak jak teraz) i różnica jest, wystarczy nie użyć bibułek i przejechać po bluzce, plama murowana, w taki też sposób ubrudziłam koszulę z blaszką (moją prywatną, nie sklepową) bo wieczorem po całym dniu zachciało mi się ją mierzyć i nie zależy to od ilości tapety, ale od cery i rodzaju używanych kosmetyków [/QUOTE]
Wiem, bo mam taką cerę i chociaż nie używam ciężkich podkładów to jednak potrafię zrobić plamę, dlatego jak ściągam górę, to najpierw wyciągam ręce a potem głowę odsuwając przód bluzki maksymalnie od twarzy. Byłoby mi wstyd oddawać to Pani z przebieralni. A jak jest coś bardzo ubrudzone podkładem, to nawet nie biorę do mierzenia dla sprawdzenia jak leży, żeby mi ktoś nie zarzucił, że to ja pobrudziłam.
|
|
|