Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-17, 20:59   #25
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/

pomijając fakt, że problem przestła istnieć to komiczna dyskusja - ludzie czasem swoich dorosłych przyjaciół zapraszają solo a tu taka dyskusja o tym jaki to facet nieelegancki bo na nastoletnie miłostki nie patrzy

dla mnie to wcale nie jest nieelegnackie, to jest cudza impreza, może kogoś być nie stać (phi - porady w stylu "niech nir organizuje wesela" w domyśle dla najbliższe rodziny bo nie stać go na zapraszanie obcych to jakiś cyrk) a może zwyczajnie nie chce... cudza indywidualna sprawa - ktoś chce niech się czuje urażony, niech nie idzie wolny wybór ale żeby z kogoś robić chama z tego tytułu to już przesada

a inna sprawa - to nie jest impreza na której goście mają się bawić w swoim towarzystwie, w dwójeczkach, po kątach tylko impreza rodzinna - w 90% przypadków takich raczkujących związków to ludzie nawet do siebie na wigilie nie chodzą a tu foch o ślub (nie mówię o autorce, ot tak ogólnie) - dla kogoś tam z rodziny ten cały TZ to może być zupełnie obca osoba i tyle historii, zresztą nikomu korona z głowy nie spadnie jak jednego dnia z misiaczkiem nie spędzi a zamiast tego spędzi ten czas z rodziną (tak, będę tak pisać bo nie mówimy o dwójce 30sto latków którzy mają za sobą lata związku z zdecydowali się na życie bez ślubu o dziewczynie, która ledwo dowód odebrała więc brak ślubu to żaden życiowy wybór tylko zwyczajna kolej rzeczy w jej wieku a i lat stażu w związku też raczej za wiele nie mają)

przypomniał mi się odcink Jak Poznałem Waszą Matkę gdzie był poruszany temat przyprowadzania na ważne imprezy akurat aktualnych miłostek i tego, że później ma się zdjęcia w rodzinnych albumach z ludźmi, których imion się nawet nie zna idealnie to oddaje ducha sytuacji

a już pisanie o wesalch na pół gwizdkach (bo się jakiegoś chłopaka kogoś tam nie zaprosił) to szczyt bezczelności.. no ludzie - co np. wesele na 50 osób ale wszystkich z rodziny, wszystkich znanych to wesele na pół gwizdka ?! myślałam że ta cała weselna wiocha zaczęła z ludzi wychodzi ale widzę dalej panuje idea "postaw się a zastaw się" a jednocześnie w innych wątka wielce wszyscy nowocześni jak jakaś przyszła panna młoda szlocha bo mamusia obrażona, że chcą obiad w restauracji robić a nie weselicho... wstyd, wstyd, wstyd tak ludziom dyktować komu i za ile wesele robić - i mam nadzieję, że mnie jakaś dobra siła od takich fałszywych bliskich uchroni


Cytat:
Napisane przez ladyanabel Pokaż wiadomość
Mama dopytała i jak najbardziej moge isc z os. tow, szkoda tylko ze od razu nie bylo tego na zaproszeniu...
))
no i problem z głowy chociaż mi by było wstyd dopytywać bo teraz pewnie PM głupio mówić, że np. nie stać ich na kolejną osobę
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2014-08-17 o 21:03
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując