|
Dot.: Miłośniczki Zary - część XLIII
Cytat:
Napisane przez sskers
Mam tak samo. Zawsze odwieszam, zasuwam, zapinam..zakładam troczki. Tż śmieje się ze mnie, jak chodząc po sklepie układam/poprawiam rzeczy. Ale robię to automatycznie. Myślę że jest to syndrom osób pracujących niegdyś w sklepie odzieżowym 
|
A i taki news co do pracujących w sklepie odzieżowym, nigdy teraz nie wchodzę kilka razy do jednego sklepu podczas zakupów, no chyba, że muszę i dbam aby nikt ze znajomych tak nie robił, albo dzisiaj siostrzeniec biegał tam i z powrotem i też go okrzyczałam. Bo teraz już wiem co znaczy bramka w sklepie i licznik klientów i jak niektórzy pracodawcy zwracają na to uwagę i winią za wszystko sprzedawców
Edytowane przez sasenka
Czas edycji: 2014-08-17 o 22:03
|