[xxxMikixxx]

Napisane przez Bellitudoo

Próbowałaś maści z witaminą a? Mam dziś wizytę u alergologa.



Ja ostatnio czasu nie miałam, Tż miał urlop i spędzaliśmy go razem. Po południu jedziemy do dentysty, jadę z nim bo jeszcze mi biedak przerażony zwieje z kolejki. Tak jak niedawno tata.

Nie próbowałam Kupię, bo chyba została w u rodziców.

Ja do alergologa zapisałam się na 4 września.

Napisane przez Asia19x

Mnie wykańcza nocne wstawanie, a i już ledwo się przekręcam



A czym ją nawilżasz teraz? Może spróbuj Iwostinu lub La Roche Posay? Serie nawilżające mają dobre opinie. Mnie pomaga też woda termalna z Uriage. Teraz rzadko się maluję, więc może stąd też przesuszenie jest mniejsze, cera naprawdę bardzo mi się poprawiła Podkład tak ładnie na niej wygląda
Jestem pewna, że to również dzięki...nie malowaniu się. Maluję się delikatnie, ale odkąd leżę robię to raz na iks czasu, jak mnie odwiedza ktoś, jak idę do lekarza lub jak mam bad day i chcę ładnie wyglądać

I odkąd tego żelu używam suche skórki zniknęły:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...y-i-ciala.html

No i chciałabym jeszcze jakieś serum nawadniające. Myślałam o tym:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-i-dekolt.html

Chyba też wypiję kawę, bo śpię

Też wstawałam co noc po kilka razy, źle to wspominam Zawsze Tż się budził i przestraszony pytał czy rodzę

Sporo kremów próbowałam i żaden sobie nie radzi. Nakładałam grubą warstwę na noc, ale skóra cały czas jest dziwna w dotyku. Egyptian Magic zawsze sobie radził z przesuszem a teraz Przeróżnych rosyjskich i też nie ma poprawy. Wczoraj w akcie desperacji nałożyłam krem z parafiną, ciut lepiej, ale nadal sucha Muszę kupić ten co Maryś polecała.

Napisane przez Bellitudoo

Ale mnie wczoraj okres ściął z nóg. Nie pamiętam kiedy miałam tai straszny ból brzucha, mroczki przed oczami, na szczęście obyło się bez omdleń. Muszę koniecznie wiesiołka znów zacząć brać, skończył się jakiś czas temu i zapomniałam kupić.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Marysia polecała kiedyś jakiś z Iwostinu krem. Ja zawsze na ekstremalny przesusz smaruję się tą maścią z witaminą a na noc, albo masłem shea.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Byłam ostatnio pilnować dwuletniego szkraba. Drapała się stopą po czole. Jak rodzice wrócili nie mogli uwierzyć jak to zrobiłam, że dziecko zasnęło. Takie grzeczne dzieci to można pilnować. Dobrze radzę sobie z małymi na takie krótkie kresy czasu. Jak starsza siostra tej małej usłyszała która ciocia przychodzi pilnować to też się upierała, że ona w takim razie nigdzie nie idzie i zostaje z ciocią w domu.

Straszne, że tak się męczysz

Masło shea mam, ale nie lubię go używać, takie tępe jest