[Devileek]

Napisane przez Cherry_Muffin

a ja staram się rozumieć wszystkich podejście, ale tekst, że ślub przed 30 do jak wyjście z imprezy przed 22 jest śmieszny a może ktoś właśnie wtedy lubi wychodzić z imprezy?
ja się w swoim życiu dość wyszalałam, poza tym do dziecka nawet będąc mężatką mogę sobie szaleć do woli, no chyba, że dla kogoś to wyszalenie się - to spanie z kim popadnie

hah, ja mam takie samo podejście do ślubu zostało 2 lata nikt mi nie broni wyjść na imprezę z koleżankami czy się z nimi spotkać, a póki nie będziemy mieć dziecka to będziemy mieć jeszcze czas na wspólne wyjazdy samemu czy imprezy... Innym chyba jednak przeszkadza ta druga połówka, albo spotkali się z takimi że im zabraniała czegokolwiek

Napisane przez iixi

2 lata temu na weselu tak było to prawie nikt tam nie podszedł zresztą drinki to takie fajne i kolorowe są

tak myślę, że mam kolegę barmana.. ewentualnie jego jeszcze spytam.

Dla mnie drinki fajna sprawa wolę 100 razy to niż wódkę i myślę znajdą się też tacy, którzy za wódką nie przepadają. Ale zapłacić 600 zł za barmana? ehh 1200 z alkoholem