[anutka171]

Napisane przez angelikada

ja juz po zakupach w lidlu dziecko śpi z rana dziadek przypilnował jakby się obudziła ale jeszcze kima sobie przytulona do jaśka wczoraj miałam imieniny i mój wspaniały tż JAK ZWYKLE nie pamiętał.. cóż... gdyby nie moja siostra (bo moich imienin nie ma w kalendarzu wzięłam je z internetu) to by nikt nawet nie wiedział ze mam imieniny...a tż się zdziwił nawet życzeń nie złożył i jak zwykle powiedział JUTRO DOSTANIESZ PREZENT powiedziałam nie dziękuje już nic nie chce, poza tym tu nie chodzi o prezent mógł cos wymyslić gdzieś mnie i lene zabrać i było by git! ale nie po co... ja jestem tylko od robienia obiadów, sprzątania, zajmowania się dzieckiem i żeby miał z kim pobzykać.. ot się wyżaliłam

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------



super ze się wszystko udało

wszystkiego najlepszego
ja tez mialam wczoraj, wiec swietuemy tego sameg dnia
az wstyd sie przyznac co dostalam od tz
nie wymagam za wiele, ale chociaz zyczenia mogl zlozyc bez przypominania
ja akurat zrobilam obiad i zawolalam rodzicow, tesciow i siostre, wiec troszke poswietowalismy i poprawili mi humor.
bylam dumna, ze wyszedl mi pyszny i piekny tort pavlowej i bardzo im smakowal szkoda, ze zdjecia nie zrobilam

a do lidla wyslalam siostre i kupila dla Jakuba spodnie sztruksowe, dresy i dwupak bluzek z dlugim rekawem

Napisane przez MsLullaby

[/COLOR]Ej, angelikada, gdyby nie twój post to sama bym o swoich dzisiejszych imieninach zapomniała no i spóźnione sto lat moj TŻ też zapomni choć rok temu dostałam piękne perfumy to dziś nawet życzeń nie dostanę jestem tego bardzo bardzo pewna będę miała powod żeby się obrazić a on się będzie przez najbliższy tydzień podlizywał :P

najlepszego

Napisane przez vea7

Kurcze, miałam nadrabiać, a tu co... wielka doopa

Jestem chora, Bartek właśnie po miesiącu wróciła do pracy, Jaśko ma od powrotu czas wyjca, a sterta prasowania straszy już nie tylko z szafy, ale i z garderoby... buuu...
A jeszcze w tym tygodniu muszę się przejść do żłobków i mam nadzieję, że uda mi się chociaż pomacać lidlowy dres z liskiem

Nie wiem kiedy nadrobię... już chyba kolejny wątek...

zdrowka

Napisane przez ewacia85

wszystkiego naj dla solenizantów
dla luli i angelikady również
powiedziałabym nie fochaj się ale ja też się czasem focham bo pamietliwa jestem do dat i tak dzisiaj mija nam 12 lat razem i tz oczywiście ani słówkiem nie pisnąl że pamięta czy coś....zarobiony praca i od rana /6./na traktorze buszuje ale ja pamiętałam i chciałabym widzieć jego minę jak będzie jadł kanapki w pracy nie dość że nawrzucałam mu słodyczy,owoce jogurcik to wyciełam 6 podwójnych kanapek/łącznie 12 kromek/chleba w kształcie serduszek...prawie cały chleb na to spaprałam ....mam nadzieję że się domyśli dlaczego ma takie urozmaicone jedzenie w pracy

ladny staz
pomysl super

Larysko piekne te torty wrzucilas az szkoda, ze nie mam dziewczynki
ja tez po malu bede planowac roczek
tylko szkoda, ze w mojej miescinie nie da sie zamowic jakis fajnych, specjalnie robionych dla dzieci

a i pochwale sie, ze odwiedzila nas kolezanka, ktora troche rysuje
i stworzyla portret Kubusia fajnie jej wyszedl