[simonee]

Napisane przez czarnadamaxd

Jutro idę na połówkowe i poznamy wkońcu płeć naszego maleństwa (jak nam dzidzia pokaże ) a potem zakupy dla maleństwa . Już troszkę ciuszków mam, w neutralnych kolorkach

oby malenstwo sie ujawnilo ja w czwartek bede podgladac plec

Napisane przez Szczeperka

Witam się w kolejnej części (taak, szybko wiem ). Wróciliśmy z weekendu z rodziną i muszę powiedzieć że jestem trochę zmartwiona...
Przykro mi bo nie czuję wsparcia rodziny jeśli chodzi o ciążę. Teście uważają że nie donoszę ciąży bo jestem szczupła i wątła... Moja rodzina podobnie
Czuję się tak jakby każdy zakładał najgorsze... Nie jest to motywujące
Ale ponieważ nie mam problemów z ciążą, nie miałam problemów z zajściem w ciąży mam zamiar mieć takie podejście w i pokazać że można!

A teraz lecę nadrabiać wątek

szkoda ze maja takie podejscie, ale dobrze ze masz to w du...e wazne ze dobrze sie czujecie i niech malenstwo rosnie sobie zdrowo!

Napisane przez Martusia1499

Hej hej hej

Nie było mnie trochę bo miałam problem z lapkiem a z tel nie lubię pisać jak dopadnę później kompa to się do rana nie oderwę pewnie

Zaraz lecę do lekarza, bo tak bardzo boli mnie prawa nerka od nocy z piątku na sobotę, że nie wyrabiam Wyszło mi białko w moczu więc myślę, że coś jest na rzeczy no nic zobaczymy co mi powie, oby tylko bejbikowi nic nie było

oj to kiepsko... moze masz kamien? daj znac po wizycie i zycze ci duzo zdrowka...



Dziewczyny, normalnie mam wilczy apetyt!!! zjem konia z kopytami!!!